Jeśli miód jest zbyt gęsty, umieść go w miseczce i postaw na wrzątku, aby stał się bardziej płynny.
Wbij trzy całe jajka (białka i żółtka) do robota kuchennego i wsyp 200 g drobnego cukru do wypieków. Ubijaj przez około 10 minut, aż powstanie biała, puszysta piana. Następnie dodaj miód i miksuj przez około 1 minutę, aż składniki się połączą.
Wlej łyżkę octu do miseczki, dodaj 2 łyżeczki sody oczyszczonej – nie martw się, na początku będzie się pienić.
Dodaj kakao, mąkę oraz mieszankę sody z octem do masy jajecznej, a następnie wyrabiaj, aż uzyskasz jednolite ciasto.
Podziel powstałe ciasto na siedem równych części – najlepiej ważąc całość i oddzielając. W naszym przypadku ciasto waży 1050 g, co daje około 150 g na każdą część.
Wyłóż spód tortownicy o średnicy 20 cm papierem do pieczenia. Jedną część ciasta wyklej na dnie i nakłuj widelcem. Piecz w 160°C przez 8 minut na programie Bake. Powtórz z pozostałymi częściami.
Pokrusz jeden blat ciasta, umieść w malakserze i zmiksuj na pył, a następnie przesyp do miseczki. Ten rozdrobniony blat posłuży do obsypania wierzchu i boków ciasta.
Umieść miękkie masło w robocie kuchennym i ubijaj, aż uzyskasz jasną i puszystą masę – zajmie to około 10 minut.
Dodaj 400 g masy kajmakowej do ubitego masła i miksuj, aż składniki się połączą. Następnie dodaj kolejne 400 g masy kajmakowej i ponownie miksuj.
Posiekaj orzechy i dodaj je do kremu, a następnie wymieszaj szpatułką.
Zważ krem i podziel na 7 części. W naszym przypadku wyszło 1160 g, co daje około 165 g na warstwę.
Przygotuj poncz, rozpuszczając miód w szklance ciepłej wody, a następnie dodaj sok z cytryny.
Pierwszy blat posmaruj ponczem, a następnie nałóż pierwszą warstwę kremu. Nałóż kolejny blat na pierwszy, nasącz go ponczem i dodaj krem. Powtórz z pozostałymi warstwami. Opcjonalnie, na pierwszą i trzecią warstwę możesz nałożyć dżem porzeczkowy, aby przełamać smak.
Pozostałym kremem (części 6 i 7) posmaruj boki i górę ciasta, a następnie obsyp okruchami z pokruszonego blatu ze wszystkich stron.
Wstaw do lodówki na kilka dni. Taki miodownik można przygotować nawet tydzień przed świętami, a w lodówce zachowa świeżość nawet przez miesiąc.